poniedziałek, 10 lutego 2014

Od Rin do Matta cd.

Basior poszedł za mną... Wydawał się miły. Możliwe, że nabrał się na moją ,,niewinną'' twarz.... Zaprowadziłam go do jaskini Alf. Hexagon przeglądał jakąś wielką grubą księgę. W końcu podniósł łeb i powiedział:
- Hm.. Rin? Wiem muszę z tobą porozmawiać... O, a kto to? - zauważył Matta.
- To Matt. Chciałby dołączyć. - powiedziałam.
- Wspaniale. - uśmiechnął się. Przez kilka minut rozmawiał z Mattem. Później zwrócił się do mnie.. - Wiesz chciałbym dziś z tobą omówić pewną ważną sprawę, a przecież ktoś musi go oprowadzić po watasze... Może Mijako to zrobi? - spytał.
- Chyba mogła by to zrobić... A ty Matt zgodziłbyś się na to by moja córka cię oprowadziła?

< Matt?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz