Widziałam jak Hexagon zaczął się rzucać na wielkiego pająka.
A ja stałam jak słup wpatrzona w pająka.Po chwili nabrałam śmiałości żeby pomóc Hexagonowi więc rzuciłam się na pająka.I razem pokonaliśmy wielkiego pająka. -Czy na tej wyspie jest więcej takich pająków-spytałam z ciekawością -Jasne,To co ruszamy dalej -Okey Szliśmy przez gęstwiny i bagna aż wreszcie dotarliśmy do watahy <Hexagon?> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz