Spojrzałem na Rin.
- Wyrosłaś... - powiedziałem.
- Przez 3 tygodnie...? - zdziwiła się.
- Ostatnio jak cie widziałem poderznęłaś mi gardło...
- Przepraszam...
- Nie miałaś wyboru....
Poszliśmy nad jakiś wodospad nagle przyszedł do nas Hex.
< Hex?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz