Postanowiłam zadać Hex’owi resztę moich pytań później… Razem z Akashi’m
poszliśmy na łowy. Pod wieczór mieliśmy 3 króliki i jelenia…
Schowaliśmy je i usiedliśmy przed naszą jaskinią. Chwile rozmawialiśmy,
gdy zjawił się nasz alfa….
- Czego wtedy ode mnie chcieliście? – spytał.
- Wiesz… skoro umiesz wskrzeszać to czemu nie wskrzesisz swojej rodziny? – spytałam.
- To chyba nie twój problem! – warknął.
- Ok… - ziewnęłam.
- Tylko to chciałaś wiedzieć? – spytał.
- Tak… tak… możesz już iść….
Nagle usłyszeliśmy potężny wybuch…
- Co to?! – warknęłam…
- Nie wiem… To z tamtej strony! – krzyknął Hex i pobiegł w stronę Dżungli Ciszy…
< Hex?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz