sobota, 18 stycznia 2014

Od Rin do Hexagona cd.

Usiadłam na jakiejś skale. Jeszcze trzy tygodnie temu ,,on'' usiadłby przy mnie... Zaczęłam się zastanawiać czy nie wrócić do rodziny. Chyba im na mnie zależy/ało. Nie oddali mnie do klanu z własnej woli. Zostałam im odebrana... Ale czy oni mogli by mnie pokochać? Raczej nie mój charakter i zachowanie jest złe... Tylko ,,jemu'' na mnie zależy.. nawet w zaświatach o mnie nie zapominał... Wtedy do mnie dotarło muszę przywrócić go do życia, przecież nie pojawia się od tak... Chce czegoś!
< Hex?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz