Usiadłam koło niego.
- Nad czym tak myślisz? - spytałam.
- Nad niczym. - powiedział i zrzucił coś na dół.
- Aha... Wiesz... Ja nie wierzę w przesądy i magiczne kwiatuszki... U
nas liczyły się tylko własne umiejętności i inteligencja. Ten kto
zajmował się magią lub przesądami... Szybko ginął. Zrozum, że mam swoje
zdanie. Nie będę próbowała cię zmieniać więc ty ie próbuj zmieniać
mnie... - położyłam obok niego ten kwiatek.
- Wiesz jesteś... podła... - powiedział podnosząc go z ziemi.
- Wiem, ale to nie on uratował mi życie tylko ty... Oraz trochę moich
umiejętności... Z resztą przez tą całą magię straciłam siostrę... -
warknęłam.
- Myślałem, że nie znasz swojego rodzeństwa...
- Bo nie znałam... Moja bliźniacza... Gdy przybyto po mnie rodzice stali
nad wyborem, którą z nas uratować... Akashi... mój sensnsei użył magi
krwi. Sprawił, że przeżyło tylko silniejsze szczenię... Coś ktoś wybrał
mnie... - usiadałam trochę dalej.
- Kto ci to opowiedział? Nie mogłaś tego pamiętać.
- Uczona nas, że nikt na nas nie czeka. Podawano za powód jakiś problem.
Moją hańbą było to... Sprowadzano na nas koszmary... Czasem tak
realistyczne. Były to próby nocne. Kto ich nie przechodził w ogóle się
nie budził...
- Ja wyglądał twój... koszmar...? - spytał.
- Stała przede mną... Płakała... Miała moją twarz... i kwiaty we
włosach... Gdy chciałam uciekać krzyczała, że to moja wina... Że przeze
mnie nie żyje... - mówiłam drżącym głosem.
- J..Jak ją pokonałaś...?
- Powiedziałam jej, że jest przeszłością... Że nigdy ta naprawdę nie
żyła... Że jest tylko moim koszmarem, i że nawet nie ma imienia. A to co
nie ma imienia nie istnieje...
- I zniknęła?
- Wtedy tak... Ale wróci... to przecież koja siostra... Rodzeństwo
często wraca... Prawda? - odwróciłam się i rzuciłam zaklęcie
znieruchomienia. - Wybacz... Ale on mnie uratował... I chcę wiedzieć co
od ciebie chce...
- Chcesz zrobić mi nocną próbę?! - warknął.
- Tak...
- On nie jest moim koszmarem! - krzyknął.
- Ale będzie próbował cię chronić przed śmiercią. - powiedziałam i rzuciłam zaklęcie.
< Hex jesteś teraz w swoim koszmarze XD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz