środa, 8 stycznia 2014

Od Lagoony do Hexagona


- Naprawdę? Ty jesteś Alfą?- zapytałam z niedowierzaniem.
- No pewnie. A więc jak? Chciałabyś dołączyć?
Pokiwałam głową z entuzjazmem.
- Ależ oczywiście, bardzo chętnie.
- Cudownie. Więc witaj!- uśmiechnął się.
Ja również byłam szczęśliwa, w końcu. Po tych miesiącach, a nawet latach samotnej wędrówki, znalazłam. Znalazłam to jedyne miejsce na ziemi, własną watahę.
- A bo wiesz... Niezbyt znam tereny tej watahy? Mógłbyś mnie oprowadzić?- zapytałam niepewnie.

<Hexagon?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz